Przenigdy nie przyjmuj takiego mandatu! Czyli przekroczyłem 24 punkty i co dalej?

prawo odmowy zeznań
prawo odmowy zeznań

24 punkty i co dalej?

Nie zga­dzaj się na karę, ponie­waż może się oka­zać, że jesteś nie­winny.

Dokład­nie tak samo jak jeden z naszych klien­tów w ostat­nio wygra­nej przez nas spra­wie.

24 punkty i co dalej?

Stało się! nasz klient prze­kro­czył magiczną liczbę 24 punk­tów kar­nych za wykro­cze­nia dro­gowe. Poli­cja skie­ro­wała do Sta­ro­sty wnio­sek o zwe­ry­fi­ko­wa­nie kwa­li­fi­ka­cji do pro­wa­dze­nia pojaz­dów.

Kiedy prze­kro­czysz dopusz­czalny pakiet punk­towy pro­ce­dura (na dzień 05 listo­pada 2020 r.) wyglą­dała nastę­pu­jąco:

1.Sta­ro­sta wydaje decy­zję o zatrzy­ma­niu prawa jazdy i wzywa do jego zwrotu w ter­mi­nie 7 dni.

  1. Następ­nie sta­ro­sta kie­ruje Cię na egza­min kon­tro­lny.

Własnym samochodem bez uprawnień?

Nasz klient zwró­cił doku­ment sta­ro­ście jed­nak nie wąt­piąc w swoje moż­li­wo­ści oraz szczę­ście poje­chał na egza­min kon­tro­lny …. wła­snym samo­cho­dem bez prawa jazdy. Nie­stety tego dnia szczę­ście mu nie dopi­sało podwój­nie. Nie dość, że oblał egza­min kon­tro­lny to na doda­tek w dro­dze powrot­nej zła­pała go Poli­cja.

W tym miej­scu drobna uwaga: sytu­acja wyda­rzyła się przed 05 grud­nia 2020 r.

Po ww. dacie kie­rowca nie musi już mieć przy sobie doku­mentu prawa jazdy. Wszyst­kie infor­ma­cje o zatrzy­ma­niu prawa jazdy odno­to­wuje się w sys­te­mie.

Sytuacja wyglądała trochę jak w tym dowcipie: Policjant zatrzymuje kierowcę i pyta: P: poproszę pańskie prawo jazdy? Kierowca: A oddaliście?! – wykrzykuje kierowca.

ZATRZYMANIE PRAWA JAZDY TO NIE TO SAMO CO BRAK UPRAWNIEŃ

Poli­cjant usta­lił, że Sta­ro­sta zatrzy­mał prawo jazdy. Oznaj­mił naszemu klien­towi, że w takim wypadku pod­pada to pod arty­kuł 94 kodeksu wykro­czeń bowiem zatrzy­ma­nie prawa jazdy jest, zda­niem Poli­cji, rów­no­znaczne z bra­kiem upraw­nień. Sprawdźmy co mówi art. 94 kodeksu wykro­czeń.

Art. 94. [Prowadzenie pojazdu bez uprawnienia]

  • 1. 

Kto na dro­dze publicz­nej, w stre­fie zamiesz­ka­nia lub stre­fie ruchu pro­wa­dzi pojazd, nie mając do tego upraw­nie­nia, pod­lega karze grzywny.

  • 2. 

Tej samej karze pod­lega, kto pro­wa­dzi na dro­dze publicz­nej, w stre­fie zamiesz­ka­nia lub stre­fie ruchu pojazd pomimo braku dopusz­cze­nia pojazdu do ruchu.

  • 3. 

W razie popeł­nie­nia wykro­cze­nia, o któ­rym mowa w § 1, można orzec zakaz pro­wa­dze­nia pojaz­dów.

Jak widać jest to już znacz­nie surow­szy prze­pis niż np. art. 95 kw., który sta­nowi, że:

Kto pro­wa­dzi na dro­dze publicz­nej, w stre­fie zamiesz­ka­nia lub stre­fie ruchu pojazd, nie mając przy sobie wyma­ga­nych doku­mentów,

pod­lega karze grzywny do 250 zło­tych albo karze nagany.

Czy Poli­cjant miał rację?

Po kon­sul­ta­cji z kan­ce­la­rią klient nie zgo­dził się z przy­jętą przez Poli­cję kwa­li­fi­ka­cją prawną czynu i zle­cił nam obronę przed Sądem. Prze­cież w chwili zatrzy­ma­nia przez Poli­cję nie miał cof­nię­tych upraw­nień do pro­wa­dze­nia pojaz­dów.

Surowy wyrok, czyli szczę­ście nie dopi­sało po raz trzeci

Poli­cja zło­żyła tzw. wnio­sek o uka­ra­nie, czyli coś takiego jak akt oskar­że­nia tyle, że w spra­wie wykro­cze­nio­wej. Zarzut to oczy­wi­ście jazda bez upraw­nień, czyli wspo­mniany powy­żej art. 94 KW. I tutaj po raz trzeci klien­towi nie dopi­sało szczę­ście. Nie­stety Sąd podzie­lił argu­men­ta­cję Poli­cji i wydał tzw. Wyrok Naka­zowy, w któ­rym:

  1. Uka­rał klienta wysoką grzywną oraz
  2. Zasto­so­wał śro­dek karny w postaci zakazu pro­wa­dze­nia pojaz­dów na okres 6 mie­sięcy!!!

Wszystko to oczy­wi­ście za czyn z art. 94, czyli za jazdę bez upraw­nień.

Wyrok naka­zowy nie taki straszny

Wyrok Naka­zowy to szcze­gólny rodzaj orze­cze­nia, które zapada na posie­dze­niu nie­jaw­nym bez udziału stron. Na szczę­ście łatwo można z niego wybrnąć skła­da­jąc tzw. sprze­ciw. Ważne, aby zro­bić to w ter­mi­nie 7 dni od dnia jego otrzy­ma­nia. Po zło­że­niu sprze­ciwu wyrok naka­zowy traci moc i sprawa tra­fia na wokandę tak jakby ni­gdy nie było takiego orze­cze­nia.

W sprze­ciwie klient argu­men­to­wał, że w chwili zatrzy­ma­nia przez Poli­cję posia­dał upraw­nie­nia do kie­ro­wa­nia pojaz­dami. Decy­zja o cof­nię­ciu upraw­nień zapa­dła dzień póź­niej.

Sprawa nieco bar­dziej skom­pli­ko­wana

Fak­tycz­nie Poli­cjant miał czę­ściowo rację jed­nak tylko w pew­nym zakre­sie.

Prawdą jest, że w przy­padku, gdy sta­ro­sta zatrzy­muje prawo jazdy ozna­cza to zawie­sze­nie upraw­nień i kie­rowca nie może pro­wa­dzić pojazdu cho­ciaż na­dal posia­da­jąc upraw­nie­nia tylko, że w zawie­sze­niu. A jeśli wsią­dzie za kółko pod­pada pod art. 94 k. w. (jazda bez upraw­nień). Tak jest, ale nie w każ­dym przy­padku.

Poli­cja i Sąd mia­łyby rację, gdyby zatrzy­ma­nie prawa jazdy doty­czyło tych sytu­acji o któ­rych mowa w art. 104 a Ustawy o kie­ru­ją­cych pojaz­dami, który sta­nowi, że:

1.

Upraw­nie­nia do kie­ro­wa­nia pojaz­dami osoby, któ­rej zatrzy­mano doku­ment stwier­dza­jący upraw­nie­nie do kie­ro­wa­nia pojaz­dami w try­bie art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a albo art. 135 a ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu dro­go­wym, ule­gają zawie­sze­niu na okres od dnia zatrzy­ma­nia doku­mentu przez upraw­niony organ do dnia wyda­nia posta­nowienia o zatrzy­ma­niu prawa jazdy.

2.

Do osób, o któ­rych mowa w ust. 1, któ­rych upraw­nie­nia zostały zawie­szone, sto­suje się prze­pisy doty­czące cof­nię­cia upraw­nień do kie­ro­wa­nia pojaz­dami.

Innymi słowy prze­pis ten mówi, że upraw­nie­nia do kie­ro­wa­nia pojaz­dami ule­gają zawie­sze­niu w sytu­acji uza­sad­nio­nego podej­rze­nia, że kie­ru­jący pojaz­dem znaj­duje się w sta­nie nie­trzeź­wo­ści lub w sta­nie po uży­ciu alko­holu albo środka dzia­ła­ją­cego podob­nie do alko­holu, (art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy o kie­ru­jącymi pojaz­dami).

Prze­pis art. 104 a ustawy o kie­ru­ją­cych nie mówi więc o zawie­sze­niu upraw­nień w przy­padku, gdy Poli­cjant zatrzy­muje prawo jazdy za prze­kro­cze­nie 24 punk­tów. Ten przy­pa­dek jest opi­sany w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit c).

Pod­su­mo­wu­jąc zatrzy­ma­nie prawa jazdy na pod­sta­wie prze­kro­cze­nia 24 punk­tów, w obec­nym sta­nie praw­nym, nie jest rów­no­znaczne z zawie­sze­niem upraw­nień.

HAPPY END, czyli SĄD PODZIELA NASZĄ ARGUMENTACJĘ

Sąd unie­win­nił naszego klienta, ponie­waż ten w dniu zatrzy­ma­nia przez Poli­cjanta miał upraw­nie­nia i nie były one zawie­szone. Jak pod­kre­ślił w uza­sad­nie­niu Sędzia w pra­wie ist­nieje obec­nie luka zwią­zana z tego typu sytu­acjami. Sąd mógłby go ska­zać za jazdę bez upraw­nień, gdyby zatrzy­ma­nie prawa jazdy nastą­piło w związku z jazdą pod wpły­wem alko­holu. Oczy­wi­ście ska­za­nie byłoby dopusz­czalne w sytu­acji, gdy kie­rowca zostałby zła­pany bez prawa jazdy tj. po wyda­niu decy­zji Sta­ro­sty w przedmio­cie cof­nię­cia upraw­nień.

ZMIANY NA HORYZONCIE

W dniu 25 sierp­nia 2021 r. do Sejmu wpły­nął pro­jekt nowe­li­za­cji, która ma za zada­nie wypeł­nić ową lukę.

Zgod­nie z pro­jektem ustawy zatrzy­ma­nie prawa jazdy z powodu prze­kro­cze­nia 24 punk­tów kar­nych będzie ozna­czało zawie­sze­nie upraw­nień. Jeśli nowe prze­pisy wejdą w życie taki kie­rowca, który stra­cił prawo jazdy z powodu punk­tów i zosta­nie ponow­nie zła­pany przez Poli­cję narazi się na wysoką grzywnę oraz zakaz pro­wa­dze­nia pojaz­dów mini­mum 6 mie­sięcy do mak­sy­mal­nie 3 lat.

ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ NA PORADĘ

510 224 065
Udostępnij:

Komentarze

  • Kamila

    26 września, 2021 - 8:03 pm

    Przyjemnie się czyta, takie pocieszające na koniec. Przede wszystkim zwraca uwagę, że nie zawsze Państwo w granatowych mundurach ma rację 😉

  • Kamila

    26 września, 2021 - 8:11 pm

    Mimo przegranych bitew, wojna wygrana:)

Napisz komentarz

error: Treść jest chroniona przed kopiowaniem.