Jak poradzić sobie w walce z wielkimi firmami ubezpieczeniowymi, centrami medycznymi, zespołami opieki zdrowotnej – czyli w jaki sposób Dawid może pokonać Goliata.
W mojej praktyce często spotykam się z klientami, którzy doświadczyli zawinionego przeciwko nim działania lekarzy. Wielu mówi mi, że wahało się, czy przyjść do Kancelarii ze swoim problemem. Obawiają się, że nie będą w stanie udowodnić swoich racji przeciwko lekarzowi. Niestety, ich obawy są jeszcze większe, gdy w trakcie rozmowy tłumaczę im procedury postępowania, wynikające z błędu medycznego. Obawiają się, że nie dadzą rady wygrać procesu z tak dużym podmiotem, jakim są placówki medyczne.
Rozumiem obawy osób, które w walce z wielkimi Szpitalami, centrami medycznymi, wraz ze wspierającymi je Ubezpieczycielami czują się jak przysłowiowy Dawid w walce przeciwko Goliatowi. Jednak pamiętajmy, że historia Dawida skończyła się dobrze. Nie wolno przestraszyć się wielkich placówek medycznych – sprawę ostatecznie przecież będzie oceniał Sąd. Praktyka pokazuje, że lekarze nie uznają swojej odpowiedzialności. Praktycznie w stu procentach będą chcieli się bronić, co sprawia, że sprawa o błąd medyczny znajdzie swój finał na sali sądowej.
Czy w takim wypadku warto w ogóle zakładać sprawę związaną z błędem medycznym?
W moim przekonaniu – jak najbardziej! W dzisiejszym artykule postaram się przybliżyć postępowanie w sprawie o błąd medyczny oraz przekazać parę istotnych rad. Wierzę, że będą one pomocne dla Ciebie w podjęciu decyzji o tym czy zakładać taką sprawę, czy też nie.
Zacznijmy od podstawowych informacji:
Jak postąpić w sytuacji, gdy doświadczyłeś błędu medycznego?
Jeśli tylko podejrzewasz, że popełniono błąd medyczny względem Twojej osoby, w pierwszej kolejności jak najszybciej uzyskaj kopię całości dokumentacji medycznej z placówki, w której doszło do błędu. Ważne jest, aby była to całość dokumentacji, a nie tylko tzw. wypis ze szpitala, tj. karta informacyjna z leczenia szpitalnego.
Warto też spisać chronologicznie wszystkie istotne informacje dotyczące procesu leczenia lub hospitalizacji, m.in. jakie informacje były udzielane pacjentowi przez personel medyczny, jakie pacjent obserwował objawy, jakie zgłaszał dolegliwości.
Nie zawsze dokumentacja medyczna będzie odzwierciedlać wszystko, co wydarzyło się podczas leczenia pacjenta, dlatego taki opis wydarzeń może być niezwykle pomocny
w trakcie postępowania.
Dodatkowo warto gromadzić wszystkie dokumenty potwierdzające wydatki powstałe w związku z nieprawidłowym leczeniem lub koniecznym leczeniem naprawczym, np. paragony imienne i faktury za konsultacje specjalistyczne, rehabilitację, leki, koszty dojazdów itp. Jeżeli nie posiadamy udokumentowanych wydatków, to warto je przynajmniej bardzo dokładnie spisać.
Na etapie postępowania sądowego będą one konieczne dla wykazania wysokości należnego odszkodowania i co za tym idzie, jego zasadności.
Czy poszkodowani decydują się na zakładanie sprawę przeciwko lekarzom lub szpitalowi?
W pracy jako adwokat mam sposobność ku temu by zaobserwować, jak obecnie zmienia się świadomość społeczna. Wiedza pacjentów na temat swoich praw oraz odpowiedzialności za źle dokonany zabieg medyczny jest coraz powszechniejsza. Lekarz nie jest bezkarny w swojej praktyce – jako profesjonalny podmiot ma obowiązek działać zgodnie z najwyższymi standardami.
Poza ogólnymi zasadami odpowiedzialności wynikającymi z Kodeksu Cywilnego, jest również zobowiązany do przestrzegania Ustawy o Prawach Pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz Ustawy o zawodach lekarza
i lekarza dentysty.
Lekarz przede wszystkim ma obowiązek działać w należytej staranności opartej o fachową wiedzę, jaką powinien posiadać. Co równie istotne, powinien zachowywać staranność przy każdym kontakcie z pacjentem i na każdym etapie leczenia (zarówno przy przeprowadzaniu badań diagnostycznych i czynności technicznych, zmierzających do rozpoznania jak i podczas leczenia).
Popełniony przez niego błąd nie musi mieć tylko charakteru terapeutycznego (błąd w leczeniu), ale błąd ten może przejawiać się również w niewłaściwej diagnozie (błąd diagnostyczny), czy też w postaci niedbalstwa lub zawinionego działania lub zaniechania działania. Błąd lekarza określa się jako: „działanie lub zaniechanie w sferze diagnozy i terapii sprzeczne z zasadami wiedzy medycznej w zakresie dla lekarza dostępnym” (wyrok SN z 1 IV 1955 r., IV CR 39/54, OSN 1957/1, poz. 7).
Jakie mam szanse na wygranie sprawy przeciwko lekarzowi lub zakładowi leczniczemu?
Każda sprawa jest inna i podlega ocenie przez Sąd. Ważne jest, w jakiś sposób dana sprawa zostanie poprowadzona. Chodzi o zbudowanie w Sądzie przekonania, że powództwo jest w całości uzasadnione i że po stronie pokrzywdzonego powstała niekwestionowana szkoda.
W medycynie trudno jest jednoznacznie ocenić cały proces. Pozostaje stosunkowo szeroki zakres do interpretacji, czy na pewno wdrożenie jakiegoś postępowania byłoby bardziej skuteczne, uratowałoby życie lub zdrowie pacjenta. Posługujemy się jedynie prawdopodobieństwem i jego stopniem, a w konsekwencji ten stopień prawdopodobieństwa może być różnie szacowany przez biegłych.
W sprawach o błędy medyczne kluczowym dowodem jest zawsze opinia biegłego lekarza, wyznaczonego dopiero w postępowaniu sądowym. Sąd nie ma wiedzy specjalistycznej. Tę wiedzę z zakresu medycyny powinien dostarczyć właściwy biegły. Kluczowe znaczenie ma dokumentacja medyczna, ponieważ to głównie na jej podstawie biegły sporządza opinię w danej sprawie. Choć z perspektywy poszkodowanego pacjenta to właśnie w dokumentacji medycznej pojawiają się przeszkody utrudniające udowodnienie błędu medycznego. Bywa, że dokumentacja jest nieczytelna, zbyt lakoniczna, albo – w najgorszym wypadku – nie odzwierciedla tego, jak faktycznie wyglądało postępowanie personelu medycznego.
Na szczęście sędziowie doskonale odnajdują się w rozpoznawaniu spraw o błędy medyczne i nawet pomimo niejednoznacznych, mętnych i niezrozumiałych opinii biegłych są w stanie dojść do sedna sprawy.
Zdarzają się sytuacje, gdy lekarz popełnia błąd w dokumentacji medycznej. W jednej z moich spraw, z uwagi na błędnie wpisaną datę przez lekarza prowadzącego Pacjenta, Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania i zadośćuczynienia. Dopiero po interwencji profesjonalnego pełnomocnika lekarz poprawił dokumentację, czego na prośbę Pacjenta nie chciał uczynić.
Czy powinienem skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika przy prowadzeniu spraw o błąd medyczny?
Z uwagi na specyfikę spraw odszkodowawczych warto mieć pełnomocnika, który będzie mógł w odpowiednim czasie wyłapać tego typu błędy i wnosić o ich sprostowanie. Lekarze widząc, że do sprawy włączył się profesjonalista, nie są już tacy chętni, żeby zbywać Pacjentów. Dobrze wybrany doradca pomoże w odpowiedni sposób przygotować się do postępowania przeciwko lekarzowi.
W moim przekonaniu bez osoby, która ma doświadczenie w prowadzeniu tego typu spraw, samodzielne jej poprowadzenie może okazać się niemożliwe. W szczególności należy zaznaczyć, że postępowanie o błąd medyczny opiera się na wydaniu opinii biegłych specjalistów z danej dziedziny medycznej, która w zasadzie przesądza o odpowiedzialności lekarza czy całościowo personelu medycznego.
W postępowaniu cywilnym powód (pacjent) ma prawo zgłosić zarzuty do opinii, zażądać sporządzenia opinii uzupełniającej przez tego samego czy też innego biegłego, zespół biegłych lub instytut naukowy. Sądy bardzo chętnie zgadzają się na uzupełnienie opinii biegłego. Często jest tak, że opinia jest nieprecyzyjna i niekompletna, więc wniosek o uzupełnienie opinii przez tego samego biegłego jest najczęściej uwzględniany. Trudnej jest natomiast przekonać sąd do tego, że konieczne jest zasięgnięcie opinii innego biegłego sądowego.
Jeśli uważamy, że opinię powinien wydać inny biegły sądowy, powinniśmy we wniosku wykazać co konkretnie w opinii jest błędne, co jest nieodpowiednie. Należy więc zwrócić uwagę na to, co biegły pominął i to, czy jego argumentacja jest logiczna. Czasami konieczne jest wskazanie merytorycznych błędów w opinii. Pomoże w tym osoba, która potrafi odnaleźć się w tego typu postępowaniach.
Sprawy z zakresu błędu medycznego należą do tych „trudniejszych”, trwających nawet kilka lat. Jednak odpowiednio przygotowana i poprowadzona sprawa zazwyczaj będzie kończyła się na korzyść osoby, która tego błędu doświadczyła. Statystyki pokazują, że z roku na rok rośnie liczba spraw, których przedmiotem jest błąd medyczny.
Jeśli doświadczyłeś błędu medycznego, warto umówić się na konsultację sprawy w Kancelarii z profesjonalistą. Tam uzyskasz szereg przydatnych porad, jak również ocenę zasadności swoich twierdzeń. Po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej pełnomocnik będzie w stanie wypowiedzieć się, czy sytuacja, która Ciebie dotknęła, rzeczywiście jest błędem medycznym i określi, czy jest szansa na skuteczne wykazanie Twoich racji w Sądzie.