W życiu zawsze coś się zaczyna, a coś się kończy. Tak samo może się stać z małżeństwem i tym razem nie mówimy tutaj o śmierci jednego z małżonków, ale o rozwodzie. Samo podjęcie takiej decyzji trzeba zaliczyć niekiedy do tych najtrudniejszych w życiu.
Rozwody nie są przyjemne i potrafią trwać długimi latami, co często okupione jest ogromnym stresem i nerwami. Nie musi tak być. Można zakończyć sprawę szybko, spokojnie i „bezboleśnie”, na jednym posiedzeniu sądu, jednak jest to uzależnione od dobrej woli obu stron.
W pierwszej kolejności musimy się dowiedzieć kilku podstawowych rzeczy na temat rozwodu – w tym celu należy sięgnąć do treści przepisu art. 56 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.
Z tego przepisu dowiadujemy się, jakie są przesłanki rozwodu. Jest nim zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego. W tym miejscu należy wyjaśnić, czym jest w/w pożycie. W rozumieniu kodeksu rodzinnego i opiekuńczego pożyciem są trzy więzi łączące małżonków, to jest: więź duchowa, fizyczna i gospodarcza.
Wydaje się, że zidentyfikowanie tych więzi nie sprawi nikomu kłopotu. Więź duchowa dotyczy uczuć małżonków – Sąd na rozprawie rozwodowej za każdym razem zadaje pytanie każdemu z małżonków: Czuje Pan/Pani jeszcze coś żony/męża? Czy może uczucia te wygasły? Każdy potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy kogoś kocha, czy nie.
Zrozumiałym jest, że kwestia więzi fizycznej może być krępująca, jednakże dotyczy ważnej sfery życia, tj. współżycia małżonków. Tutaj również trzeba udzielić szczerej odpowiedzi na pytanie Sądu, czy wciąż dochodzi do współżycia pomiędzy stronami.
Ostatnią jest więź gospodarcza tj. prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego. Oczywiście ma to wiele znaczeń. Z jednej strony mówimy tutaj o wspólnym prowadzeniu domu, ale też zdarzają się sytuacje, kiedy jeden z małżonków pracuje za granicą na utrzymanie rodziny. Dlatego też w tej sferze głównie chodzi o wspólne działanie i podział obowiązków pomiędzy małżonkami.
Skoro już wiemy, czym jest pożycie należy teraz wyjaśnić, czym jest „zupełny rozkład pożycia”. Innymi słowy, rozkład pożycia następuje wtedy, gdy wszystkie wyżej omówione trzy więzi uległy rozpadowi. Małżonkowie nie żywią do siebie uczuć, nie współżyją ze sobą i ostatecznie nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego.
W tym miejscu podkreślić należy, że rozkład pożycia musi dotyczyć wszystkich więzi wymienionych powyżej łącznie.
Wracając do kwestii więzi duchowej, niejednokrotnie zdarza się, że małżonkowie współpracują ze sobą z uwagi na dobro dzieci. Do wygaśnięcia tejże więzi nie są potrzebne negatywne uczucia, czy nawet wrogość – w życiu występują różne sytuacje i scenariusze. Wielokrotnie można było zaobserwować małżeństwo, które nie prowadzi wspólnego gospodarstwa, nie mieszka ze sobą, nie prowadzi wspólnego budżetu, ale darzy się ogromnym uczuciem i łączy ich bardzo silna więź fizyczna. Każdorazowo należy spojrzeć na sytuację indywidualnie.
Ostatnim elementem jest trwałość rozkładu pożycia. Najprościej ujmując następuje to wtedy, kiedy małżonek wie, że rozpad więzi jest nieodwracalny, uczucia nie powrócą, nigdy więcej nie dojdzie do zbliżenia z drugim małżonkiem ani do prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego.
Sąd bada wszystkie powyższe okoliczności jak również to, czy istnieje jakakolwiek szansa na to, aby małżonkowie powrócili do siebie i próbowali uratować małżeństwo. W sytuacji kiedy Sąd będzie miał jakiekolwiek wątpliwości i zobaczy szansę na pogodzenie małżonków, to orzeczenie rozwodu może się okazać bardzo trudne, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe.
W tym momencie nasuwa się pytanie: jak długo taki stan może występować? Prawnicy często używają uniwersalnego sformułowania „to zależy” i tak też jest tym razem – to zależy od sytuacji. Zdarzało się, że w przypadku małżeństw z wieloletnim (przekraczającym kilkanaście lat) stażem małżeńskim, rozłąka sięgająca kilku lat nie była uznawana przez Sąd za trwały rozkład pożycia.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku młodych małżeństw z kilkuletnim stażem. Praktyka pokazała, że czas, po którym któryś z małżonków może zacząć mówić o trwałym rozpadzie pożycia małżeńskiego wynosi 6 miesięcy. Oczywiście od każdej zasady są wyjątki – przykładowo szeroko pojęta przemoc domowa, czy choćby zdrada jednego z małżonków.
W tym miejscu nie wolno zapomnieć o tzw. negatywnych przesłankach rozwodu. Wymienia je przepis art. 56 § 2 i 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
Jednakże mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli
z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
W pierwszym przypadku do rozwodu nie dojdzie, gdyby miało ucierpieć dobro wspólnych dzieci małżonków. Sąd ocenia, czy dobro dzieci nie sprzeciwia się rozwodowi oraz skupia się na tym, czy rozwód nie spowoduje osłabienia więzi z dziećmi tego z małżonków, przy którym dzieci nie pozostaną. Chodzi tu przede wszystkim o negatywny wpływ na wykonywanie obowiązków rodzicielskich (np. wskutek zawarcia kolejnego związku małżeńskiego).
W drugim przypadku orzeczenie rozwodu może okazać się sprzeczne z zasadami współżycia społecznego zwłaszcza wtedy, kiedy jeden z małżonków jest nieuleczalnie chory, wymaga pomocy drugiego małżonka i rozwód stanowiłby dla niego rażącą krzywdę.
W dalszej kolejności małżonkowie muszą się zastanowić, czy chcą w postępowaniu rozwodowym ustalać winę którejś ze stron czy nie. Najszybszym sposobem na uzyskanie rozwodu jest rozwód bez orzekania o winie. Wtedy sąd nie bada przyczyn rozpadu małżeństwa tylko ustala wyżej omówione przesłanki rozwodu zarówno dotyczące więzi, jak i negatywnych przesłanek rozwodu. W praktyce rozprawa sprowadza się do przesłuchania stron i zadania kilku krótkich pytań przez sędziego.
Zupełnie inaczej sprawa będzie wyglądać w sytuacji, gdy któryś z małżonków zażąda ustalenia winy. Zapoczątkuje to żmudne i długie postępowanie dowodowe. Oczywiście będzie się to wiązało z emocjami i „praniem brudów” małżeńskich.
Najszybszym i najprostszym rozwiązaniem jest zgodne żądanie małżonków odnoszące się do tego, aby sąd tej winy nie ustalał, a najlepszym sposobem jest ujęcie wyżej wskazanego stanowiska już w pozwie o rozwód inicjującym postępowanie rozwodowe jak również i w odpowiedzi na pozew, udzielonej przez drugiego małżonka.
Należy zwrócić uwagę na negatywną przesłankę rozwodu – dobro małoletnich dzieci. Stosunkowo szybko do rozwodu może dojść w sytuacji, kiedy małżonkowie nie posiadają dzieci lub dzieci są dorosłe. Natomiast w sytuacji, kiedy małżonkowie posiadają małoletnie dzieci, bardzo pomocne może okazać się wspólne porozumienie dotyczące istotnych spraw dziecka, tzw. porozumienie rodzicielskie.
Sąd badając, czy dobro dziecka jest zagrożone, będzie zwracać uwagę na to, czy małżonkowie są w konflikcie przede wszystkim co do miejsca zamieszkania dziecka, alimentów, kontaktów z dzieckiem czy władzy rodzicielskiej. Kluczowym jest przekonać Sąd do tego, że małżonkowie będą wspólnie działać dla dobra dziecka i mają przy tym wypracowane wspólne stanowisko. Jak już wyżej wskazałem, pisemne porozumienie rodzicielskie, regulujące kluczowe kwestie dotyczące dziecka może pomóc w przekonaniu sędziego, że strony wspólnie zadbały o dobro dziecka i w żaden sposób nie będzie ono zagrożone.
W sytuacji, kiedy sąd poweźmie wątpliwości dotyczące dobra dziecka i małżonkowie nie będą w stanie wypracować wspólnego stanowiska, sąd może skierować dziecko wraz
z małżonkami do Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów. W praktyce są to psychologowie i psychiatrzy, którzy po rozmowie z małżonkami i dzieckiem mają
za zadanie ocenić, czy zachodzą okoliczności dotyczące zagrożenia dobra dziecka i tego, jak rozwód wpłynie na rozwój dziecka. Specjaliści na podstawie tego badania sporządzają opinię, którą doręczają do Sądu.
Trzeba mieć na uwadze fakt, że dopuszczenie przez Sąd tej opinii znacznie wydłuży postępowanie. W praktyce może to trwać od miesiąca nawet do roku czasu.
Jak już wyżej wspomniałem, aby zainicjować postępowanie rozwodowe należy sporządzić pozew o rozwód, w którym małżonek jasno określi swoje stanowisko. Najszybszym sposobem na uzyskanie rozwodu jest żądanie rozwiązanie małżeństwa poprzez rozwód bez orzekania o winie, a stanowisko to powinno być jasno wyartykułowane w pozwie. Ponadto w pozwie powinny znajdować się kluczowe informacje dotyczące zupełnego i trwałego rozpadu pożycia małżeńskiego, tj. wcześniej omówionych kluczowych trzech więzi łączących małżonków. Kolejno w sytuacji, kiedy małżonkowie posiadają dzieci, powinno znaleźć się również określenie ich sytuacji oraz należy odnieść się do kwestii władzy rodzicielskiej, miejsca zamieszkania dziecka jak i alimentów. Dobrze jest w pozwie dokładnie i szczegółowo odnieść się do tych kwestii. Jeżeli małżonkowie wypracowali wspólne stanowisko, bardzo pomocne może okazać się złożenie odpowiedzi na pozew, do której sąd zobowiąże drugiego małżonka w pierwszym piśmie wraz z przekazaniem pozwu rozwodowego.
Ostatnim etapem sprawy rozwodowej, w której został złożony pozew i odpowiedź na pozew z ustalonym wspólnym stanowiskiem stron, jest rozprawa. W zależności od Sądu, termin rozprawy może zostać wyznaczony od miesiąca nawet do pół roku od dnia złożenia pism, bądź nawet jeszcze dłużej. Jak już wyżej wspominałem, na rozprawie sędzia zada pytania dotyczące więzi, a raczej ich rozpadu. Będzie również zadawać krótkie pytania dotyczące tego, czy małżonkowie widzą szanse na odbudowanie tych więzi. Przed rozprawą warto przypomnieć sobie, kiedy dokładnie poszczególne więzi wygasły.
Podsumowując, kluczem do uzyskania szybkiego rozwodu jest dokonanie trzech czynności:
- Wypracowanie wspólnego stanowiska z małżonkiem zarówno co do braku orzekania winy za rozkład pożycia małżeńskiego jak i istotnych kwestii dotyczących dziecka/dzieci,
- Sporządzenie pozwu przez jednego z małżonków odnoszącego się do trwałego
i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego, a po jego otrzymaniu przed drugiego małżonka przygotowanie odpowiedzi na pozew potwierdzającej te okoliczności, - Przygotowanie się do rozprawy przed sądem i odpowiedzi na pytania sędziego dotyczące rozpadu więzi małżeńskich.
W razie wątpliwości zachęcamy do kontaktu. Postaramy się pomóc.
Adwokat Maciej Suduł