10 skutecznych porad adwokata, aby dostać najwyższe odszkodowanie

odszkodowanie, porady adwokata, Stalowa Wola, zadośćuczynienie

Poznaj 10 przykazań poszkodowanego, dzięki którym Sąd przyzna Ci najwyższą kwotę zadośćuczynienia. Na podstawie wieloletniego doświadczenia adwokaci z kancelarii odszkodowawczej w Stalowej Woli doradzają, co tak naprawdę wpływa na wysokość twojego zadośćuczynienia.

W języku potocznym często używamy słowa „odszkodowanie”, podczas gdy w języku prawnym stosujemy nieco odmienne nazewnictwo.

Jeśli zdarzyła się nam szkoda to wówczas przysługuje nam odszkodowanie.

Szkoda może mieć dwojaki charakter tj.:

-majątkowy

– niemajątkowy.

Zadośćuczynienie a odszkodowanie – różnice

 

Zadośćuczynienie to kwota pieniężna, która zgodnie z Kodeksem Cywilnym należy Ci się za wyrządzoną szkodę niemajątkową czyli inaczej krzywdę.

Krzywda przejawia się przykładowo w takich ujemnych doznaniach jak:

  • ból;
  • cierpienie psychiczne;
  • cierpienie fizyczne;
  • trauma (np. z powodu przebytej tragedii)
  • PTSD, czyli zespół stresu pourazowego
  • Poczucie osamotnienia po stracie osoby bliskiej (śmierć)
  • Utrata czci, dobrego imienia;

 

Są to krzywdy, które bardzo trudno oszacować w pieniądzu. Życie jest najwyższą wartością
i nie sposób określić, ile ono jest tak naprawdę warte. Jak wyliczyć szkodę za utratę oka, słuchu, długą rekonwalescencję czy depresję po wypadku?

Kiedy występuję na sali sądowej w dużych sprawach odszkodowawczych i dochodzę wysokich kwot zadośćuczynienia, opisuję to w ten sposób:

„Kto z nas, Wysoki Sądzie, oddałby swoje zdrowie i za jaką kwotę? Czy gdyby ktoś dzisiaj powiedział, że przyzna nam np. 100.000,00 zł za utratę słuchu, czy bylibyśmy skłonni zgodzić się na taką propozycję?

Czy oddalibyśmy swoje nogi za milion złotych? Odpowiedź jest prosta: nikt o zdrowych zmysłach nie poświęciłby swojego  zdrowia nawet za milion złotych. Bo wzrok czy słuch oraz zdolność chodzenia spacerowania, poznawania świata stanowią wartości, które są dla normalnego człowieka  bezcenne. Nie doceniamy tych wartości na co dzień. Uważamy za rzeczy oczywiste. Jednak kiedy utracimy coś bezpowrotnie, wtedy doznajemy poczucia krzywdy, smutku i cierpienia.”

Często na Sali rozpraw podaję również inny przykład:

„Strona pozwana twierdzi, że dochodzimy zbyt wysokiej kwoty? (standardowa odpowiedź towarzystwa ubezpieczeniowego) Czy pozwany jest w stanie przywrócić mojemu klientowi zdolność chodzenia? Czy istnieje dziś z medycznego punktu widzenia możliwość, aby mój klient znowu cieszył się życiem jak dawniej? Biegli sądowi twierdzą, że nie! A jeśli nie da się tego wszystkiego zrobić Wysoki Sądzie, to my dochodzimy JEDYNEJ możliwej formy zadośćuczynienia, jaką jest pieniądz. To jedynie namiastka tego, co zostało mojemu klientowi odebrane w wyniku wypadku. Nie prosiłbym o pieniądze dla mojego klienta gdyby nie fakt,
że prawo nie zna innej formy zadośćuczynienia jego krzywdzie.”

 

Odszkodowanie natomiast dotyczy tych szkód, które wywołały uszczerbek w Twoim majątku. Można stosunkowo łatwo wyliczyć, bo każda uszkodzona rzecz ma jakąś wartość. Uszkodzony samochód czy zniszczony telefon da się naprawić za pewną kwotę (koszt robocizny, koszty części itp.), da się wyliczyć jego wartość.  Tak więc odszkodowanie to kwota wypłacona, która ma wyrównać uszczerbek w twoim majątku.

Kiedy ktoś uszkodzi Ci samochód możesz wziąć rzeczoznawcę, który na podstawie dostępnych cenników wyliczy wartość twojej szkody.

Wyliczenie Twojego bólu czy cierpienia nie jest już takie proste. Krzywda to inaczej szkoda niemajątkowa, powstała na skutek wypadku, który wywołuje negatywne następstwa dla Twojej kondycji psychicznej i fizycznej ale nie powoduje uszczerbku w Twoim majątku.

Kiedy już wyjaśniliśmy sobie te pojęcia, przejdźmy do 10 porad adwokata od odszkodowań:

Gdy ktoś uszkodzi Twój samochód, możesz wziąć rzeczoznawcę, który na podstawie dostępnych cenników wyliczy wartość twojej szkody.

Z kolei wyliczenie Twojego bólu czy cierpienia wskutek doznanej krzywdy nie jest już takie proste. Krzywda to inaczej szkoda niemajątkowa, powstała na skutek wypadku, który wywołuje negatywne następstwa dla Twojej kondycji psychicznej
i fizycznej ale nie powoduje uszczerbku w Twoim majątku.

Kiedy już wyjaśniliśmy sobie te pojęcia, przejdźmy do 10 porad adwokata od odszkodowań:

Porada nr 1:  PRZEDE WSZYSTKIM leczenie

Jeśli byłeś ofiarą wypadku ale na miejsce nie przyjechała karetka pogotowia, nie zwlekaj
i natychmiast zgłoś się do najbliższego szpitalnego oddziału ratunkowego. Zgłoś wypadek
i poproś o wykonanie wszystkich standardowych badań, prześwietleń, EEG. Podejmij leczenie i  poproś o skierowanie do specjalisty, aby kontynuować leczenie. Każdy dokument lekarski będzie na wagę złota w sądzie. Później na podstawie tych dokumentów, biegły sądowy będzie wydawał opinię na temat uszczerbku na zdrowiu. Następnie podejmij leczenie u odpowiednich specjalistów (ortopedy, neurologa, psychologa) i poproś o wydanie zaświadczenia przy każdej wizycie. Dojazd na każdą wizytę będzie rozliczony a sąd zasądzi na Twoją rzecz odszkodowanie za poniesione koszty dojazdu. Przy każdej wizycie lekarskiej podkreślaj wszystkie swoje dolegliwości. Nie wstydź się ich. Z mojego doświadczenia wynika, że Panowie mają szczególną tendencję do zdawkowego opisywania sowich dolegliwości. Pamiętaj, że dzięki dokładnemu opisaniu swoich dolegliwości zwiększasz swoje szanse na wysokie zadośćuczynienie. Nie przerywaj leczenia aż do czasu, gdy miną wszelkie dolegliwości.

 

Porada nr 2: Idź do psychologa

Jeśli jesteś  ofiarą wypadku, koniecznie udaj się do psychologa. Z mojego doświadczenia wynika, że szczególnie panowie unikają lekarzy i twierdzą, że psycholog jest im niepotrzebny bo sami sobie poradzą – udają twardzieli i tłumią w sobie traumę. Cierpią na depresję albo PTSD ale za wszelka cenę unikają styczności z psychologiem. W dzisiejszych zwariowanych czasach porady psychologa powinny być standardem.

Ofiara wypadku powinna skorzystać z porad psychologa z dwóch powodów:

– po pierwsze, by sobie ulżyć i mimo wszystko nawet jeśli nie czujesz takiej potrzeby każdy wypadek głęboko w podświadomości tylko czeka aby dać o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie. Jeśli tego nie przepracujesz organizm i tak zapamięta. Szczególnie polecam skorzystanie z terapii TRE  . To ćwiczenia uwalniające napięcia, stres i urazy (z j. ang. Tension & Trauma Releasing Exercises), metoda dr Davida Berceli. Jest to metoda szczególnie polecana dla osób, które przeszły traumę powypadkową.

– po drugie, zwiększasz w ten sposób szanse na wyższe odszkodowanie. W sądzie nie wystarczy powiedzieć, że cierpisz z powodu wypadku. Dobrze jest potwierdzić to stosownym zaświadczeniem, które może wystawić psycholog bądź psychiatra.

Pamiętaj! Im wcześniej zaczniesz terapię, tym lepiej.

Porada nr 3: Faktury

Zbieraj faktury na wszystko. Dzięki temu zyskujesz podwójnie. Faktura jest dokumentem, który trudno podważyć. Paragony z reguły blakną i są małe, przez co łatwo je zgubić. Ponadto, w sądzie pod względem dowodowym zdecydowanie lepsze są faktury, wystawiane na konkretną osobę. Kupujesz maści, leki przeciwbólowe albo korzystasz z prywatnych wizyt? Zawsze proś o wystawienie faktury. Do paragonów sądy podchodzą nieufnie i dotyczy to wszystkich spraw, nie tylko odszkodowawczych. Dlatego od pierwszego dnia wypadku zawsze proś o faktury na swoje nazwisko.  Jeśli leczysz się prywatnie, również możesz poprosić o fakturę, np. od psychologa.

Jeśli Cię stać, to nie czekaj na wizytę NFZ bo możesz jej nie doczekać, zanim zakończy się proces 😊. Idź prywatnie i zainwestuj w siebie. Pomożesz sobie a na koniec procesu i tak dostaniesz zwrot kosztów.

Porada nr 4: Po zakończeniu leczenia warto chodzić na wizyty kontrolne do lekarza rodzinnego

Przy każdej wizycie nie zapomnij szczegółowo opisać wszystkich swoich dolegliwości. Np., że nadal masz traumę aby wsiąść do samochodu. Wiele osób po wypadku ma problem, aby znowu usiąść za kierownicą. Boją się, że znowu ktoś w nich wjedzie.

Porada nr 5: Podejmij rehabilitację

Po każdej sesji rehabilitacyjnej poproś o zaświadczenie o ilości przebytych zabiegów. Najczęściej osoby po wypadku nie jeżdżą same na zabiegi, lecz muszą poprosić kogoś o podwiezienie. Każdy koszt dojazdu na wizyty rehabilitacyjne będzie zwrócony przez ubezpieczyciela.

Porada nr 6: Poproś o pomoc kogoś bliskiego

Osoby bliskie zawsze otoczą Cię opieką. Jeśli jesteś sam, możesz skorzystać z pomocy profesjonalnej opiekunki. Sąd zwróci Ci koszty opieki osób trzecich, nawet jeśli nie będziesz za nie płacił. Każda godzina poświęcona na pomoc będzie zwrócona nawet wtedy, gdy nie zapłacisz za to ani złotówki. Oczywiste jest, że osoba Ci bliska nie będzie wymagała od Ciebie pieniędzy. Każda godzina czynności jak przykładowo:

– przygotowywanie posiłków,

– załatwianie spraw na mieście,

– pomoc w higienie osobistej,

– pomoc przy ubieraniu,

będzie policzona tak, jakby pomoc tą świadczyła profesjonalna opiekunka według stawek obowiązujących w MOPS. Oczywiście jeśli pomoc taką świadczyła prywatna opiekunka,
w sądzie trzeba przedstawić fakturę za te usługi.

 

Porada nr 7: Zdjęcia

Jest takie powiedzenie, że obraz jest wart tysiące słów. Jak doskonale wiadomo, siniaki, zadrapania i opuchlizny z czasem zanikają, Zanim to nastąpi, zrób jak najwięcej zdjęć. Choć od tamtej sprawy minęło już ponad 10 lat, do dzisiaj mam w głowie obraz pewnej dziewczynki i jej blizn na twarzy. Nawet 10-cio stronicowy pozew nie oddałby bólu i smutku, który malował się na jej małej twarzy. Jeśli na mnie to zdjęcie wywarło takie wrażenie, to również sąd miał to zdjęcie przed oczami, kiedy zastanawiał się nad kwotą, którą zasądzi.

Porada nr 8: ZGŁOŚ JAK NAJSZYBCIEJ SZKODĘ UBEZPIECZYCIELOWI

Od dnia zgłoszenia szkody będą naliczane odsetki, warto więc zrobić to jak najszybciej. Pamiętaj, że przysługuje Ci też tzw. kwota bezsporna. Czyli jeśli wina jest ewidentna i Ty nie jesteś sprawcą wypadku, możesz wystąpić do ubezpieczyciela o wypłatę tzw. kwoty bezspornej, aby jak najszybciej zdobyć pieniądze na leczenie.

Dla przykładu: zanim zakończy się postępowanie likwidacyjne, które co do zasady powinno trwać 30 dni ale ten termin jest często przedłużany, od razu ubezpieczyciel wypłaci Ci np. 30.000,00 na poczet przyszłej kwoty opiewającej na 100.000,00 zł

Porada nr 9: Zwolnienie lekarskie

Postaraj się uzyskać  zwolnienie lekarskie i przebywaj na nim najdłużej, jak tylko jest to możliwe. Pamiętaj, że w ramach odszkodowania przysługuje Ci zwrot utraconych korzyści.

Porada nr 10: Przelej swoje odczucia na papier

Prowadź swego rodzaju dziennik. Możesz ten dziennik przedłożyć w sądzie jako dowód albo Twój adwokat będzie mógł go wykorzystać. Kiedy prowadzę sprawę odszkodowawczą, zawsze próbuje przez chwilę wejść w skórę mojego klienta. Przez dłuższy czas słucham jakie są jego uczucia. Kiedy opisuję dolegliwości, robię to tak jakby pisał to klient. Często stosuję formułę: Powód swoje dolegliwości opisuje w następujący sposób:

„Od czasu wypadku nie mogę spotykać się z wnukami, boję się o przyszłość, bardzo brakuje mi dawnego życia, a każda czynność sprawia mi ból. Boję się, że pracodawca wypowie mi umowę
o pracę, że nie będę mógł utrzymać rodziny.”

Im więcej wiem o kliencie, tym lepiej przedstawię to w sądzie.  Dlatego opisywanie swoich uczuć nie tylko będzie miało działanie terapeutyczne ale również pozwoli mi lepiej zrozumieć i opisać rozmiar twoich cierpień.

Gdy zastosujesz się do tych 10 zasad, bardzo ułatwisz zadanie swojemu adwokatowi, który zrobi z zebranych przez Ciebie dokumentów użytek.

Jeśli ten artykuł jest dla Ciebie pomocny i chcesz dowiedzieć się więcej na temat twojej sprawy, umów się na konsultację. Postaramy się pomóc.

 

Adwokat Łukasz Doliński

Umów się konsultację

Jesteśmy aby ci pomóc

Udostępnij:

Napisz komentarz

error: Treść jest chroniona przed kopiowaniem.