Dziś rynek odszkodowań opanowały firmy zajmujące się dochodzeniem odszkodowań. Nie mogę wypowiadać się na temat wszystkich firm odszkodowawczych, bo jest ich zbyt wiele na rynku.
Czuję się uprawniony by wypowiedzieć się na temat tych firm, którym pokrzywdzeni powierzyli swoje sprawy po czym bardzo tego żałowali. Informacje na temat praktyk stosowanych przez firmy niektóre firmy odszkodowawcze otrzymałem z pierwszej ręki bezpośrednio od niezadowolonych klientów, którzy przyszli do kancelarii, aby zmienić pełnomocnika.
Brak komunikacji
W mojej pamięci mam wielu klientów rozgoryczonych niezliczonymi próbami dodzwonienia się do firmy odszkodowawczej. Najczęściej wiele czasu spędzili na infolinii próbując połączyć się z osobą zorientowaną w ich sprawie.
Kiedy już po wielu próbach udało im się dodzwonić osoba z sekretariatu przekierowywała połączenie do kolejnych pracowników, którzy nie potrafili udzielić żadnej informacji.
Wysoka prowizja
Wiele osób skarżyło się na problemy związane z rozliczeniem. Chociaż nie było żadnych opłat „na start” końcowy rachunek za prowadzenie sprawy okazywał się ogromny, ponieważ doliczano do niego tzw. koszty manipulacyjne. Ostatecznie zamiast 20% od wygranej kwoty firma potrącała sobie 30 % a nawet 40%. Adwokat pobiera z reguły niższe honorarium, gdyż nie musi, tak jak robią to firmy odszkodowawcze, opłacać podwykonawców (prawników, przedstawicieli handlowych, pośredników, informatorów);
Organizacyjny chaos
Wiele osób skarżyło się na temat bałaganu organizacyjnego panującego w dużych korporacjach. Pamiętam jak w jednej sprawie firma zagubiła akta wraz z całą dokumentacją medyczną klienta. Akta ostatecznie znalazły się po kilkumiesięcznej batalii i wymianie wielu pism.
Nie twierdzę, że opisane w moim poście problemy dotyczą wszystkich firm odszkodowawczych. W artykule omówiłem jedynie te praktyki, o których dowiedziałem się bezpośrednio od pokrzywdzonych klientów.
Dlaczego my?
Wybierając kancelarię warto zwrócić uwagę na doświadczenie w prowadzeniu spraw odszkodowawczych.
Odszkodowaniami zajmuję się od czasu aplikacji adwokackiej tj. przeszło 14 lat.
Kancelaria, w której uczyłem się adwokackiego rzemiosła reprezentowała duży zakład ubezpieczeniowy.
Reprezentując jedną z takich firm poznałem wiele sztuczek stosowanych przez ubezpieczycieli w trakcie spraw odszkodowawczych.
Kiedy otworzyłem własną kancelarię działam po drugiej stronie barykady reprezentując:
-pokrzywdzonych w wypadkach komunikacyjnych;
-pokrzywdzonych przez lekarzy bądź personel szpitala w wyniku błędów medycznych;
-pokrzywdzonych przez nieuczciwych kontrahentów;
Dzisiaj występuję przeciwko ubezpieczycielom, co jest o wiele bardziej zgodne z moim charakterem.
Pomaganie ludziom pokrzywdzonym w odzyskaniu należnej im rekompensaty sprawia mi największą satysfakcję.
Jedno jest pewne zawsze warto jest walczyć o odszkodowanie do końca.
autor zdjęcia <a href=’https://pl.freepik.com/zdjecia/biznes’>Biznes zdjęcie utworzone przez ArthurHidden – pl.freepik.com</a>